2006

Nowy rekord Guinnesa KOSZ GIGANT z nadzorem autorskim dr. Jędrzeja Stępaka

Po 6 latach okazało się, że warunki atmosferyczne nie były łaskawe dla kosza giganta. Deszcz, słońce i wiatr zrobiły swoje. Wiklinowa konstrukcja musiała zostać rozebrana. Prace te rozpoczęto w środę 23 sierpnia 2006, punktualnie o godzinie 8:00. W ruch poszły piły motorowe, młoty i sekatory.

„Stary” kosz nie został jednak wyrzucony na śmietnik. Jego fragmenty częściowo przetransportowano do Muzeum Wikliniarstwa i Chmielarstwa w Nowym Tomyślu, a częściowo pocięto na małe kawałki, które zakupić można było na pamiątkę.

Na szczęście Nowy Tomyśl postanowił nie pozbywać się kosza na stałe. Budowa jego następcy rozpoczęła się ponownie z inicjatywy Stowarzyszenia Plecionkarzy i Wikliniarzy Polskich, którym przewodził Andrzej Pawlak. Zgodnie z obietnicą wykonawców – Kosz 2006 swoimi rozmiarami miał pobić poprzednika.

Kosz rósł w oczach. Rekordzista okazał się większy od swojego poprzednika o około 20%, ma 19,8m długości, 9,53m szerokości i 8,98m wysokości. Do jego budowy zużyto ok. 12 ton wikliny i 11 ton metalowych prętów.

W sobotę 26 sierpnia 2006 roku w miejscu „starego” kosza stanęła nowa, metalowa konstrukcja, aby w poniedziałek o godz. 12:00 można było oficjalnie rozpocząć budowę „nowego” kosza. Do prac, zgodnie przystąpiła wielopokoleniowa, blisko 50 osobowa grupa plecionkarzy. Ich pracę śledziło całe miasteczko, powiat oraz za sprawą mediów cała Polska.

W piątek rano kosz został „zapakowany” w olbrzymią folię z herbem Nowego Tomyśla i w ten sposób przygotowany do oficjalnego odsłonięcia. Uroczystość odbyła się w piątek o godz. 17:00. Ceremonii dokonał burmistrz Henryk Helwing. Mieszkańcy nie kryli swojej radości.

Więcej zdjęć można znaleźć w galerii.